Ten blog wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
niedziela, 7 grudnia 2008
Kiedyś umrę...
A jak kiedyś umrę? Co po mnie pozostanie?
Wspomnienia?
Zdjęcia?
Wpisy w kościelnej księdze?
Pustka?
Jak myślę że kiedyś umrę to jest mi trochę żal, bo człowiek żeby poznał świat powinien żyć z 300 lat wtedy mógłby poznać świat a nie marne kilkadziesiąt których jeszcze nie potrafię wypełnić w 100%.
Umierając chciałbym mieć wrażenie że dawałem z siebie w życiu 110%.
Taka zachcianka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz